Back in Time

Każdego roku w sierpniu w małej wsi Seldescombe w East Sussex odbywa się nietypowe wydarzenie. Na rozległym terenie przez kilka dni słychać warkot silników, świst pary, turkot kół, odgłosy rąbania drewna i dźwięk ciężkiej stali ciągniętej po nieprzeoranej (jeszcze ziemi). W powietrzu unosi się zapach benzyny, ropy, spalin oraz… grillowanego mięsa, smażonych burgerów i lanego piwa. To Rural Past Times czyli Back in Time.

Co roku wielu ludzi zjeżdża się do tej małej wsi, żeby pokazać swoje maszyny, umiejętności obsługi technologii sprzed 70-ciu lat, zaprezentować jak orało się 50 lat temu czy jak ściąć drzewo za pomocą wielkiej i starej piły spalinowej. Kolejne tysiące przybywają tylko po to, żeby to wszystko zobaczyć, coś zjeść, posłuchać muzyki na żywo czy przejechać się traktorem.

Wśród pojazdów dominują oczywiście traktory, ale zobaczyć można dużo więcej. Są stare ciężarówki, pojazdy wojskowe, motrory, czy nawet pojazdy parowe! Niektóre z nich są pięknie odnowione, a inne znowu wyglądają jak zdezelowane stare graty. Co je łączy? To że działają! Niezależnie ile mają lat, wciąż są w stanie podjąć pracę do kórej zostały stworzone: przewożenia, orania, ciągnięcia…

Wystawiane maszyny to nie tylko te które jeżdżą. Są takie które od kilkudziesięciu lat same z siebie nie pokonały ani centymetra, a mimo wszystko przez dekady wykonywały swoją pracę. Mowa o wszelkiego rodzaju pompach i silnikach napędzających różne urządzenia rolnicze i przemysłowe, czy zwyczajnie pompujące wodę do domów czy gospodarstw. Niektóre z nich są naprawdę stare i pochodzą z początku XX wieku, a mimo to działają! Jedne potrzebują paliwa, inne pary wodnej. Wszystkie one są w stanie wciąż służyć człowiekowi gdy zajdzie taka potrzeba.

Poza maszynami spotkać możemy również najstarsze znane nam „pojazdy” czyli… konie! Ale nie takie zwykłe a konie pociągowe, wielkie, masywne z potężnymi nogami. Gdyby zawiodły wszelkie maszyny, te wspaniałe zwierzęta wciąż będą w stanie służyć człowiekowi.

IMG_20160814_103946_HDR

Cała impreza „Back in Time” to nie tylko wystawcy którzy stoją i pokazują co mają. Przez dwa dni na wyznaczonym terenie odbywają się pokazy maszyn które przejeżdżają jedna za drugą. Niestety nie zdążyłem nagrać tych największych, ale na pocieszenie mam dla Was małe traktorki i kosiarki, jest nawet jedna ręczna za którą operator musi chodzić!

Oprócz tego typu pokazów, przez całą imprezę na polu obok dziesiątki traktorów orzą ziemię z uporem maniaka. Można z bliska zobaczyć jak wygląda praca rolnika, a także… samemu nim się stać i zasiąść za kierownicą dużego ciągnika pod czujnym okiem instruktora.

Rural Past Time to nie tylko maszyny i pokazy. Jak na każdej innej imprezie plenerowej pełno jest stoisk handlowych na których nabyć można niemal wszystko: od słodyczy, po łopaty. Są też akcenty kulturalne, np wielka przyczepa na której muzycy dają koncerty. Najczęściej jest to muzyka country. Mnie najbardziej ujął zespół „Duck soup” czyli… zupa z kaczki 😉 W jego skład wchodził… jeden grajek. I naprawdę dawał radę!

Jeśli ktoś nie przepada za tego typu muzyką, może przekona się do… grającej przyczepy! Trudno mi to opisać, to musicie sami zobaczyć:

Całość dopełniały oczywiście punkty gastronomiczne serwujące naturalne jedzenie z lokalnych wytwórni oraz obowiązkowy namiot z piwem (lokalnym, a jakże!). Impreza trwa przez cały weekend i jest wspaniałym przykładem dbałości o własną tożsamość, historię i kulturę. Nawet jeśli mamy do czynienia z tak na pozór błahymi tematami jak rolnictwo. To rolnicy „z dziada pradziada” dominują na Back in Time i to oni zasługują na ogromny szacunek. Od wielu lat uprawiają ziemię z której owoców korzystają potem inni. Ci rolnicy którzy co roku przybywają na festiwal są dumni z tego co robią, ze swoich tradycji i osiągnięć. Warto ich podziwiać i brać z nich przykład. A ja już nie mogę doczekać się przyszłego roku gdy znów cofnę się w czasie…

Michał
Założyciel i administrator bloga Ponglish.eu. Na co dzień mieszka i pracuje w Anglii. Borykał się z problemami które sam teraz opisuje na tej stronie. Zadawał w internecie pytania, na które dziś udziela odpowiedzi.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*