W angielskim pubie
Wielkimi krokami zbliża się weekend - czas dwóch dni wolności dla wielu pracowników tak w Polsce jak i w UK. Któż z nas nie lubi przy okazji piątkowego, czy sobotniego wieczoru wyskoczyć do ulubionej "knajpy" gdzie w gronie znajomych można wypić kilka półlitrowych kufelków złocistego trunku, poplotkować i zwyczajnie się rozerwać. Brytyjczycy też to lubią…