FLESZ Świąteczne dekoracje w Anglii

Wbrew pozorom ani się nie spóźniłem, ani mi nie odbiło że dopiero teraz piszę o świątecznych dekoracjach, gdy już i Święta i Sylwester za nami. Dzisiejszy flesz to taka mała ciekawostka i nie jest o dekorowaniu a o… pozbywaniu się dekoracji…

To, że w dzisiejszych czasach świąteczna machina powoli startuje już w listopadzie, a od początku grudnia ulice europejskich miast wyglądają jak kraina św. Mikołaja nikogo nie dziwi. I do Polski dotarła już ta komercyjna i nieco kontrowersyjna tradycja. Anglicy cały grudzień żyją już tylko Świętami a im bliżej 25 grudnia tym więcej wszędzie dekoracji: w sklepach, na elewacjach, na domach, w mieszkaniach, wszędzie. Jak już napisałem nikogo to nie dziwi a nawet w pewnym sensie pozwala powoli wczuć się w nastrój bożonarodzeniowy.

Natomiast to co mnie nie przestaje dziwić to termin zdejmowania świątecznych ozdób. Wiecie kiedy on następuje? Teraz, już dzisiaj… Serio. Dzień, dwa dni po Nowym Roku spora część dekoracji znika zarówno z domów jak i z przestrzeni publicznej. Podczas gdy w Polsce „sezon świąteczny” jest w pełni, wszędzie jeszcze są choinki, w zakładach pracy organizowane są „opłatki” a w kościołach rozbrzmiewają kolędy Anglicy powoli zapominają o Świętach, usuwają dekoracje i wracają do codzienności. Nie jest to oczywiście reguła i wciąż jest wiele domów, gdzie jeszcze przez przynajmniej tydzień będą stały choinki, jednak dla sporej części ewidentnie jest już „po świętach”. Dziwne? Dla mnie trochę.

Osobiście jestem wychowany w tradycji przedłużania ile tylko się da tego niepowtarzalnego klimatu, zresztą jak większość z nas. Nauczyliśmy się, że dekoracje towarzyszą nam przynajmniej do 6 stycznia, a w wielu domach do lutego. Niestety jak już wielokrotnie powtarzałem: W Anglii jest inaczej! W tym przypadku także. Czy to lepiej, czy gorzej, oceńcie sami 🙂

Michał
Założyciel i administrator bloga Ponglish.eu. Na co dzień mieszka i pracuje w Anglii. Borykał się z problemami które sam teraz opisuje na tej stronie. Zadawał w internecie pytania, na które dziś udziela odpowiedzi.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*