Ikony Wielkiej Brytanii #8 London taxi

Są w każdym mieście na świecie. Przydają się szczególnie gdy zawodzi transport publiczny lub gdy zależy nam czasie. Każdy z nas przynajmniej raz w życiu z nich korzystał. Nowy Jork ma żółte, Londyn czarne. Co to takiego? Taksówki. Dziś o kultowych już londyńskich taksówkach znanych jako „Black Cabs”.

Pierwsze czarne taksówki pojawiły się w Londynie w XVII wieku. Były to po prostu dorożki nazywane Hackney Coach. Nazwa pochodziła od francuskiego hacquenée określenia na uniwersalnego konia.  W 1625 roku było zaledwie 20 dorożek dostępnych do wynajęcia. Działających poza terenami zajazdów. W 1636 roku właściciel czterech dorożek przeniósł je do Strand poza Maypole Inn i pojawił się pierwszy postój taksówek. Taryfa została założona w różnych częściach Londynu a kierowcy nosili strój firmowy więc byli łatwo rozpoznawalni. Po wojnie domowej w 1654 Oliver Cromwell uchwałą parlamentu założył związek Master of Hackney Carriages i prowadzenie taksówki stało się zawodem czyniąc branżę licencjonowanych taksówek najstarszym uregulowanym systemem transportu publicznego na świecie. W 1834 roku Joseph Hanson zaprojektował i opantentował Hansom Cab. Był to dwukołowy wóż ciągniety przez konia. Został zaprojektowanyt łącząc szybkość z bezpieczeństwem. Zastąpił czterokołową dorożkę jako pojazd do wynajęcia.

Pierwsze zmotoryzowane taksówki zasilane były elektrycznie i nazywano je „Berseys” od Waltera C. Berseya – dyrektora Londyńskiego Stowarzyszenia elektrycznych taksówek. Zaprojektowane przez niego taksówki były też nazywane „Hummingbirds” od dźwięku jaki wydawały. Zostały przedstawione w 1897 roku.  W 1903 roku pojawiła się pierwsza taksówka na benzynę. Był  francuskiej produkcji Prunel. Dwadzieścia sześć lat później (1929) największy wówczas diler taksówek (Mann and Overton) zasponsorował markę Austin by stworzyła nowy i bardziej wydajny model taksówki. Taksówka marki Austin natychmiast zdominowała rynek. W 1943 roku na rynku pojawił się Austin FX3, którego model jest wciąż uważany za wygląd tradycyjnej londyńskiej taksówki. Piętnaście lat po premierze Austina FX3 na rynku pojawił się jego następca nazwany FX4. Stał się on najbardziej znaną taksówką w historii. Prze 39 lat pozostawał w ciągłej produkcji z różnymi modyfikacjami, z pięcioma różnymi silnikami.

W kolejnych latach pojawiały się następne modele taksówek. W 1972 roku przedstawiono następcę słynnego FX4, którym okazał się model nazwany Metrocab. Niestety nie był to udany projekt i w 1989 roku nietrafionego Metrocaba zastąpił Fairway, który jeździł ulicami Londynu aż do 2012 roku. W połowie lat dziewięćdziesiątych na rynku londyńskich taksówek zadebiutował mercedes ze swoim modelem Vito – taksówki z miejscem dla sześciu osób. Następnymi modelami, które woziły mieszkańców jak i turystów odwiedzających Londyn były TX1 z 1997 roku uznany za największy krok naprzód w historii londyńskich taksówek, jego następca TXII z 2002 roku i w końcu najnowszy model taksówki przedstawiony w 2006 roku nazwany TX4.

Drodzy czytelnicy, niniejszy artykuł jest ostatnim artykułem przed nadchodzącymi świętami. Z tej okazji pragnę złożyć Wam najlepsze życzenia. Życzę Wam zdrowych, radosnych, ciepłych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w rodzinnym gronie w blasku zapalonej choinki, przy dźwiękach kolęd. Niech nikogo nie zabraknie przy wigiljnym stole. Życzę Wam, by ten czas był dla Was czasem wypełnionym radością z obecności nie tylko Waszych bliskich lecz także Świętej Dzieciny. Wesołych, radosnych świąt, góry prezentów pod choinką, szampańskiej zabawy Sylwestrowej oraz pomyślności w nadchodzącym 2016 roku czytelnikom ponglisha i ich rodzinom życzy:
Marcin

Do zobaczenia w Nowym 2016 roku!!!

Marcin
Przedstawiciel młodej emigracji jednak nie w UK a... na Islandii! Wielka Brytania leży jednak w kręgu jego zainteresowań zwłaszcza wszelkie aspekty kulturalne i historyczne. Autor cyklu "Ikony Wielkiej Brytanii".

2 Komentarze

  1. fajny artykul , szkoda ze nie opisal Pan jak obecnie zostac kierowca czarnej londynskiej taksowki , o Knowledge of London itd , pozdrawiam – kierowca TX4 w Londynie

    • Odpowiem w imieniu Marcina, autora artykułu. Rzeczywistość wygląda tak, że my nie posiadamy pełni wiedzy o każdym aspekcie życia i pracy w uk. Ja osobiście piszę swoje artykuły na podstawie moich własnych doświadczeń. Marcin zaś opiera się na wiedzy pozyskanej w książkach, programach TV, czy w internecie. Nie wszystkie informacje łatwo znaleźć, czy po prostu my nie wiemy gdzie ich szukać. Ale… jeśli pokusisz się o podesłanie kilku informacji na temat wymagań dla przyszłych kierowców czarnych taksówek, może kilka słów na podstawie własnego doświadczenia jak to wyglądało w Twoim przypadku, albo chociaż link do zbioru przydatnych informacji, to z przyjemnością opracujemy drugą część tego artykułu. Pozdrawiam i życzę powodzenia w pracy w tych trudnych dniach „kataklizmu pogodowego” 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*