Dziś w Zjednoczonym Królestwie padł rekord! Elżbieta II jest obecnie najdłużej panującym władcą Królestwa. Zasiada na brytyjskim tronie dokładnie od 63 lat 7 miesięcy i 2 dni. Przy okazji Elżbieta II jest najstarszym brytyjskim monarchą. O samej królowej możecie dziś przeczytać w każdym niemal serwisie informacyjnym gdzie dowiecie się, że płaci podatki jak każdy obywatel, była w pubie, czy jadła w McDonaldsie. Więcej o tej Ikonie Wielkiej Brytanii przeczytacie w jednym z naszych wcześniejszych artykułów. A my skupimy się dziś na samej monarchii brytyjskiej i przybliżymy Wam nieco ten skomplikowany z polskiego punktu widzenia system polityczny.
Co może królowa brytyjska?
Monarchy of the United Kingdom – monarchia konstytucyjna Zjednoczonego Królestwa i terytoriów zamorskich. Król, a w tym przypadku Elżbieta II jest władcą Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, a także głową Wspólnoty Narodów (o której za chwilę), Kościoła anglikańskiego i zwierzchnikiem sił zbrojnych. Sporo tego, prawda? Do królowej należy ostateczna władza wykonawcza, stojąca ponad władzą ustawodawczą (rządem). To ona (podobnie jak polski prezydent) podpisuje uchwały zgłoszone przez Izbę Gmin, ma prawo odwołać dowódców wojskowych czy nawet arcybiskupa Canterbury który jest honorowym i duchowym zwierzchnikiem Kościoła anglikańskiego. Może swobodnie krytykować rząd i ma sporo więcej uprawnień, z których jednak nie korzysta. Zjednoczone Królestwo nie posiada konstytucji co daje monarchini „pole manewru” jednak zgodnie z postanowieniami Deklaracji Praw wg której „Król panuje, ale nie rządzi” królowa ogranicza się do spełniania funkcji reprezentacyjnych, nadawania odznaczeń czy mianowania premiera (zwyczajowo wcześniej wskazanego przez zwycięzcę wyborów parlamentarnych). Uchwalona w 1689 roku Deklaracja Praw będąca następstwem „chwalebnej rewolucji” kończącej dyktat dynastii Stuartów w sposób bezkrwawy, wprowadziła na terenie Królestwa demokrację parlamentarną będącą obowiązującym systemem do dziś.
Rządy królowej poza Wielką Brytanią – Wspólnota Narodów
Jak zapewne pamiętacie z lekcji historii, kilka wieków temu (a i całkiem niedawno również) Imperium Brytyjskie sięgało daleko poza granice dwóch wysp w Europie. Podbój świata objął niemal wszystkie kontynenty. Wszak zanim powstały Stany Zjednoczone, teren ten był kolonią brytyjską i to z anglikami właśnie nowi amerykanie stoczyli ciężką walkę o niepodległość. Dziś USA to niepodległy kraj który z UK łączy tylko język i część wspólnej historii. Jednak sporo krajów wciąż pozostaje w pewnej łączności z Wielką Brytanią tworząc międzynarodową organizację – Wspólnotę Narodów (dawniej Brytyjską Wspólnotę Narodów).
Dziś są to państwa demokratyczne, w większości republiki, niektóre z nich to monarchie z własnym królem, co jednak nie stoi na przeszkodzie w uznawaniu króla Zjednoczonego Królestwa jako głowę wspólnoty. Wśród tych państw wyróżnia się 16, nazywanych Commonwealth realm. Państwa te nie dość, że uznają królową za głowę tej międzynarodowej organizacji, ale i za własnego władcę. Mówiąc prościej królowa Elżbieta II jest także ich królową. Premier każdego z 16 krajów jest oficjalnym doradcą królowej i wskazuje on propozycję gubernatora którego mianuje królowa. Gubernator jest oficjalnym reprezentantem monarchii brytyjskiej w danym państwie. Te kraje to, w kolejności alfabetycznej: Antigua i Barbuda, Australia, Bahamy, Barbados, Belize, Grenada, Jamajka, Kanada, Nowa Zelandia, Papua-Nowa Gwinea, Saint Kitts i Nevis, Saint Lucia, Saint Vincent i Grenadyny, Wyspy Salomona. Szesnastym członkiem jest oczywiście Zjednoczone Królestwo.
Żeby to dobrze zrozumieć, przyjrzyjmy się szybko Kandzie. To monarchia konstytucyjna której królową jest Elżbieta II. Kanada nie jest częścią Zjednoczonegol Królestwa, z UK łączy ją osoba rządząca. Mówiąc inaczej królowa Elżbieta zasiada na dwóch tronach: Brytyjskim i Kanadyjskim (oraz na kilku innych). W Kandzie obowiązują dwa hymny: hymn państwowy „O Canada” i hymn królewski „God Save the Queen”. Jedna z najsłynniejszych formacji policyjnych nosi nazwę Kanadyjska Królewska Policja Konna. Królową jest oczywiście Elżbieta II.
Jak zostać królem?
Niestety wszystkich którzy mają królewskie ambicje muszę zmartwić. W UK nie ma elekcji. Tron jest dziedziczny, a kolejka do niego jest z góry ustalona i dość długa. Jeśli więc nie urodziliście się w rodzinie królewskiej (która nota bene jest naprawdę spora) nie macie na to żadnych szans.
Jeszcze do niedawna, bo do roku 2013 zasady dziedziczenia były bardzo restrykcyjne. Pierwszeństwo mieli męscy potomkowie (jeśli syn pary królewskiej urodził by się jako drugi, w kolejce do tronu byłby przed swoją starszą siostrą). Poślubienie katolika, bądź wyznawanie religii nieprotestanckiej znaczyło usunięcie z „listy oczekujących”. Królowa musiała wyrazić zgodę i zaaprobować małżeństwa wszystkich kandydatów do tronu, jej brak skutkował usunięciem z kolejki.
Obowiązujący od 2013 dokument Succession to the Crown Act nieco liberalizuje zasady dziedziczenia tronu. Zniesiono pierwszeństwo mężczyzn, dopuszczono małżeństwo kandydata z katolikiem a monarchini musi wyrazić zgodę na małżeństwa pierwszych sześciu kandydatów.
Obecnie najbliżej objęcia tronu są: syn Elżbiety książę Karol, jej wnuk a syn Karola i Diany książę Wilhelm (William) oraz prawnuczek, syn Wilhelma i Kate – Jerzy. Za nimi jest długa na około 2500 osób szczegółowo sprecyzowana i zhierarchizowana kolejka do brytyjskiego tronu. Co ciekawe na tej liście znajduje się kilku polaków.
Monarchia brytyjska dziś
Mimo kilku skandali, głosów że monarchia pożera za dużo pieniędzy i traktowania królowej przez niektóre środowiska jako niepotrzebny relikt przeszłości, Brytyjczycy wciąż są dumni z bycia monarchią a swoją królową kochają. Każde większe wydarzenie z życia rodziny królewskiej przyciąga do Londynu setki tysięcy, a przed telewizory miliony osób. Koronacja Elżbiety II była pierwszą w dziejach transmitowaną w telewizji. Dla Brytyjczyków monarchia jest symbolem ciągłości państwa i tej właśnie „brytyjskości” którą w dzisiejszym jakże muliti kulturowym społeczeństwie łatwo jest zagubić.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis