W ostatnim artykule o telefonach omówiliśmy sobie wirtualnych operatorów umożliwiających tanie połączenia do Polski. Jednak mieszkając w UK mamy potrzebę dzwonienia lokalnie. Z wielu względów czasami wolimy wybrać ofertę jednego z dużych operatorów. Przyjrzyjmy się więc największym graczom na wyspiarskim rynku.
W Zjednoczonym Królestwie, podobnie jak w Polsce i na całym świecie są dwa podstawowe sposoby korzystania z sieci komórkowej. Pierwsza z nich to telefon na abonament (contract) . Zobowiązujemy się na korzystanie z usług danego operatora przez określony czas (zazwyczaj 12, 24, 36 miesięcy) płacąc ustalony z góry abonament, w zamian dostając atrakcyjne (lub nie) pakiety minut, sms-ów i internetu odnawiane co miesiąc. Dodatkowo jeśli chcemy, operator „dorzuci” do naszej umowy smartfon. I tutaj mała różnica w porównaniu z Polską: w większości przypadków podpisując umowę mamy wyszczególnione jaka część abonamentu to opłata za pakiety minut, a jaka za telefon,. Mówiąc inaczej, tak naprawdę telefon kupujemy na raty za pośrednictwem operatora. Żeby móc podpisać taką umowę z telefonem trzeba posiadać konto w banku, dokument tożsamości oraz potwierdzenie zamieszkania. W wielu przypadkach należy podać adres zamieszkania w UK przez okres od 1 do 3 lat. Z tego prostego względu jeśli zaczynamy dopiero naszą emigracyjną przygodę zostaje nam druga opcja, czyli oferta na doładowania – Pay As You Go (PAYG). Z jakiej sieci możemy skorzystać i jak zdobyć kartę sim? Sprawdźmy.
Vodafone www.vodafone.co.uk
Kartę sim możemy kupić w wielu sklepach (nawet spożywczych) za jednego funta, lub zamówić za darmo na stronie operatora. Po zakupie lub otrzymaniu karty wystarczy doładować konto i cieszyć się rozmowami. W celu minimalizacji kosztów możemy wybrać jeden z kilku pakietów w zależności od potrzeb. Przykładowa paczka to 150 minut, nielimitowane sms-y i 500MB internetu 4G za £10. Nie jest to jakiś szał, ale ilośc minut i nieograniczone sms-y powinny zaspokoić podstawowe potrzeby. Plusem tej sieci są nie tyle ceny połączeń, co naprawdę duży zasięg. Wybierając Vodafone najlepiej od razu znaleźć i wykupić interesujący pakiet minut, gdyż zarówno cena za połączenie jak i sms-a „w standardzie” jest dużo wyższa. Vodafone oferuje także pakiety minut do krajów UE za £ 5.
o2 www.o2.co.uk
Podobnie jak w Vodafone (i pozostałych dużych sieciach) kartę sim możemy kupić za funta niemal za każdym rogu lub zamówić za darmo na stronie operatora. Podobnie jak reszta sieci, o2 oferuje pakiety minut i sms-ów dla ofert na doładowania. Przykładowa paczka za £10 zawiera 250 minut, 1000 sms-ów i 500MB internetu 4G. Zasięg także naprawdę duży, ale na prowincji w mniejszych wsiach może być problem.
EE (everything everywhere – wszystko wszędzie) www.ee.co.uk
To dość nowy operator który powstał z połączenia sieci znanych z Polski: Orange i T-mobile
Paczki minut i tu nie porażają, mieszczący się w standardzie pakiet za £10 to: 150 minut, nielimitowane sms-y i 500MB internetu. Duży zasięg dotychczasowych sieci ale podobnie jak o2 nie dociera wszędzie w stopniu wystarczającym. Kartę sim zdobywamy standardowo: za funta w sklepie, lub za darmo u operatora.
3 (Three) www.three.co.uk
Ciekawa sieć. Już w standardzie, czyli bez konieczności wykupywania pakietów oferuje niskie ceny: 3p za minutę połączenia, 2p za sms-a i 1p za 1MB danych. Oczywiście są i pakiety. Za £10 otrzymujemy pakiet w którego skład wchodzą: 100 minut, 300 sms-ów i 500MB internetu. Pakiet wypada blado na tle poprzednich.
Wszystkie powyższe sieci poza podstawowymi pakietami za £10 mają inne ofert które można dostosowywać do własnych potrzeb. Im droższy pakiet tym więcej w nim „wszystkiego”. Poza tym są pakiety ukierunkowane na daną usługę, np. więcej internetu kosztem mniejszej ilości minut, czy sms-ów. Zdecydowaną zaletą dużych sieci jest możliwość załatwienia niemal wszystkiego w salonie sprzedaży. Jeśli nie radzimy sobie z czymś, zawsze możemy udać się do sprzedawcy który nam pomoże.
Dodatkowo, podobnie jak wirtualni operatorzy, wszystkie powyższe sieci umożliwiają rejestrację w ich serwisach internetowych i samodzielne zarządzanie ofertami, doładowywanie konta czy zmiany w usługach. Każda także udostępnia infolinię telefoniczną, a także czat tekstowy z konsultantem. Voucher (czyli kod doładowania) możemy kupić w każdym niemal sklepie. Jeszcze prościej i szybciej możemy doładować konto za pomocą naszej karty debetowej w bankomacie, czy przez stronę internetową operatora.
Mimo, że wirtualni operatorzy kuszą niższymi cenami, to ogólne warunki usług i możliwość przejścia w przyszłości na abonament słaniają do przemyślenia tej właśnie opcji. Ale wybór jak zwykle zależy od nas samych.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis